Nowe pisma z znaczkiem Krajowej Izby Radców Prawnych niewiele zmieniają w sytuacji wezwanych do zapłaty za rzekome udostępnianie filmów.
Wskazane pisma stanowią ciąg dalszy działań podejmowanych przez firmę Lex Superior, która od pewnego czasu rozsyła pisma zawierające wezwanie do zawarcia ugody poprzez opłacenie określonej kwoty za rzekome naruszenie praw autorskich. Sprawa budzi wiele kontrowersji z uwagi na masową skalę zjawiska oraz wysyłanie pism do osób niezorientowanych w sprawie, ale także ze względu na fakt iż wskazana firma wprawdzie promuje się jako ,,kancelaria prawna”, to jednakowoż przed organami administracji publicznej występuje jako posiadacz praw autorskich filmów pornograficznych. Nowe pismo niewiele zmienia w sytuacji wezwanych, bo chociaż podpisane przez radcę prawnego, to nie jest autoryzowane przez Krajową Izbę Radców Prawnych. Co więcej, w piśmie powołano się na prawomocnie umorzone postępowanie prowadzone przez prokuraturę w Olsztynie, które to postępowanie rzekomo stanowi podstawę dla roszczeń wysuwanych przez Lex Superior. Pismo mija się także z obowiązującymi przepisami, bowiem jako osoba wezwana, wbrew twierdzeniom zawartym w piśmie, nie mamy obowiązku wskazywać przesłanek wyłączających naszą odpowiedzialność, to wzywający winien jest udowodnić szkodę i ewentualnie winę osoby wzywanej.